Obserwatorzy

sobota, 29 grudnia 2012

A w Nowym Roku ...

A w Nowym Roku życzę Wam wszystkiego dobrego, zero zmartwień, masy pomysłów, dużo życzliwości i przede wszystkim morze miłości. Oby się u Was dobrze działo, a mnie do Was się często zaglądało i komentowało.

Na Sylwestra przygotowałam takie oto kolczyczki:
W turkusach
I czerni

Piękne i błyszczące, niech się u Was dobrze dzieje.
Pozdrawiam, Kasia

sobota, 22 grudnia 2012

Wszystkiego dobrego ...

Witajcie, oj strasznie zaniedbałam bloga, zaległości u Was są chyba niedonadrobienia ale staram się jak mogę. Z okazji zbliżających się Świąt, tych które najbardziej lubie z uwagi na to, że spotykamy się przy jednym stole z najbliższymi. W tym dniu nie ważne są prezenty, które również cieszą, ale samo przebywanie z rodzicami, braćmi, babciami, dziadkami, dziećmi. Życzę Wam by te święta obfitowały w miłość, uśmiech na twarzy, wzajemne zrozumienie, ciepło rodzinne i by spędzone chwile dawały nam motywacje do dalszego działania, niech wszystkie smutki i niesnaski odejdą w dal. 
Żeby było świątecznie pokaże też moje dekoracje, które jak zwykle powstały na ostatnią chwilę.
Choineczka znalazła tak szybko dom, że niezdąrzyłam jej zrobić dobrych zdjęć. Za to druga zrobiona dla mnie, pełna koralików i guziczków.


Spokojnych Świąt kochani.
Kasia

czwartek, 6 grudnia 2012

żyję ...

Jestem, żyje i mam się dobrze, choć zaległości mam u Was przeogromne. Dziękuje za wszystkie życzenia, bardzo Wam dziękuje za pamięć. Nie było mnie bardzo długo i dziś też za dużo nie napisze, bo czasu u mnie jak na lekarstwo. Nie myślcie, że przez ten czas siedziałam bezczynnie, nadal powstają różne rzeczy. 
Dziś pokaże zestaw kolczyków:
W różnych wersjach kolorystycznych. 
Na dzis to bedzie tyle, postaram się nadrobić zaległości u Was choć bedzie ciężko. Dziękuje że o mnie pamiętacie.
Pozdrawiam
Kasia

wtorek, 13 listopada 2012

filcowo i sutaszowo

Witajcie. Dziękuje za miłe słowa pod poprzednim postem. Dziś będzie króciutko ale pokaże jeszcze dwie bransoletki filcowo sutaszowe. Znikam na jakiś czas z blogowego świata, część z Was na pewno się domyśla z jakiego powodu, uchylałam rąbka tajemnicy nieco wcześniej. Oczywiście wrócę tylko nie wiem dokładnie kiedy, same rozumiecie. Zaczął się najgorętszy tydzień dla mnie, więc musicie wybaczyć, że niebede zaglądać. Pokaz bransoletek zacznę więc od iście ostrego różu:

Połączenie białej pastylki turkusu z drobną masą perłową no i ten róż :)
Drugie - pastylki Onyxu plus szklane koraliki i oczywiście czerwony koralik w samym środeczku.

Pozdrawiam Was serdecznie, u mnie za oknem wyszło słoneczko i oby taka pogoda utrzymała się do soboty. 
Do miłego ...

czwartek, 8 listopada 2012

ah te brązy

Dziekuje za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem. Przyznam, że paluszki bolały od skręcania różyczek ale miałam dobrego pomocnika - mamę, która bardzo mi w tym pomogła. Dziś pokażę kolejny element który będzie pełnił rolę nie tylko dekoracyjną ale i użytkową. Zastanawiałam się co zrobić w kopertami z kartkami i wpadłam na pomysł na zrobienie pudła. Pomysł miałam już w głowie pozostało wykonanie. Pomocny w tym wszystkim był mi kurs który możecie znaleźć na tej stronie. Mozna użyć gotowego pudełka, niestety nie mogłam znaleźć takiego dużego więc zrobiłam go od podstaw sama. Do zrobienia pudła użyłam kartonu z którego wycięłam dwa koła i boki, całość skleiłam taśmą klejącą i ozdobiłam papierem ozdobnym. Na wieku wycięłam otwór aby można było koperty bez problemu wrzucić.  Na sam koniec przykleiłam wstążkę atłasową i ozdobiłam kokardą i koralikami. A całośc wyglada tak:


Takie pudełka na allegro kosztowały ok 100zł, całość może kosztowała mnie ok. 10zł (wstążka i papier ozdobny, klej, karton z odzysku i trochę chęci).
Pozostając w kolorystyce brązów i bieli pokażę Wam moja największą do tej pory pracę z sutaszem a mianowicie kolczyki o długości ok. 8,5 cm bez bigla.

Jest to pierwsza taka duża praca z wykorzystaniem sznurków sutasz, jest trochę niedoskonała ale musicie mi to wybaczyć.
Dziękuje Wam za odwiedziny i każde miłe słowo

wtorek, 6 listopada 2012

...

Witajcie kochane mam straszne zaległości u siebie i u Was. Puki co nie zapowiada się na poprawę, bo czasu jak na lekarstwo. Dziś pokaże Wam ozdoby wykonane na wesele, ozdoby wykonałam z krepy z różyczek wg kursu Ani Krucko
Jako pierwsze serce, wykonane na stelażu z grubego kartonu z drobnych różyczek. Różyczki przyklejałam klejem na gorąco.

Bardzo pracochłonna praca, ten kto zwijał różyczki to wie.
Do kompletu powstały drzewka na stoły:

Na sam koniec zostawiłam niewielką ozdobę, którą umieszczę na stole z alkoholami. Jest to kompozycja wykonana z kuli styropianowej, kawałków organzy oraz kilku cukierków. Całość osadzona w doniczce.

i tym słodkim akcentem kończę posta.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia

środa, 24 października 2012

Oprócz błękitnego nieba ...

Oj dawno mnie nie było, ale nie żebym leniuchowała. Dzieje się u mnie oj dzieje, przeróżne różności. Powstają prace z wykorzystaniem krepy którą pokazywałam w jednym z postów. Do tego lepię całą zgraję aniołków solnych. Dziś jednak nadal będzie sutaszowo, powstała bransoletka tym razem jako bazę wykorzystałam nie makramę jak zazwyczaj ale filc a efekt wyszedł taki:
Bransoletka zyskała w ten sposób eleganckiego wyglądu. Na dziś to już koniec teraz lecę pozaglądać do Was bo mam straszne zaległości.
Pozdrawiam

czwartek, 18 października 2012

Chwalem się i sutaszki

Witajcie, czasu na blogowanie mam coraz mniej, ale udało mi się zrobić co nieco i pokaze dziś komplecik zrobiony dla Ani, TU możecie wejść na jej bloga (zdolna osóbka), zapraszam serdecznie. Ania zamówiła u mnie komplecik z turkusami:
Dziękuje Aniu za zamówienie, było mi niezwykle miło i mam nadzieję, że niedługo i u Ani można będzie zobaczyć sutaszowe początki. Trzymam kciuki.
Jak już dobrze wiecie w konkursie została wybrana Ania, dla której zrobiłam taką oto bransoletkę:
Aniu, gratuluję jeszcze raz i życzę przyjemnego noszenia.
Muszę się jeszcze pochwalić kolejną wygraną, ty razem u Asi, wygrałam śliczną różową torebkę. A oto ja wraz z nagroda:
Asiu bardzo dziękuje, torba nosi się świetnie. Zapraszam Was chętnie na bloga Asi, bo jest co oglądać.
Dziękuje za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam Was serdecznie

czwartek, 11 października 2012

Dziś bedą pawie

Dziękuje za miłe słowa skierowane w kierunku mojego łapacza snów, puki co sprawdza się nalezycie, koszmary żadne mnie nie dręczą. Zachęcam Was do zmajstrowania sobie podobnego. Myślę już o kolejnym podobnym, tylko jakoś tego czasu mało. Pora jednak przejść już do sedna mojego posta, tzn. do przedstawienia dwóch pawi które już rozpychają się "łokciami".
Oto one:
W turkusach i brązach :) Dawno ich nie było :)
Pragnę też podzielić sie z Wam dobrą nowiną a mianowicie miałam ogromną przyjemność wygrać naszyjnik z ptaszkiem u Anua, oczywiście przyleciał w towarzystwie a jakim? Same zobaczcie:
Naszyjnik cudowny musicie mi uwierzyć, bo zdjęcia niestety nie oddają w pełni jego piękna. Zapraszam do odwiedzin tego bloga bardzo goraco.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje za odwiedziny

czwartek, 4 października 2012

Eco łapacz snów

Witajcie! Cieszę się, że nowe wzory bransoletek się Wam spodobały :) Dziś pokażę coś zupełnie innego, nieplanowanego, powstało bardzo spontanicznie. Jest nim łapacz snów. W całości wykonany z naturalnych materiałów i tego co akurat wpadło mi w ręce. Pomysł na jego wykonanie wpadł mi w oko jak tylko zauważyłam nowy post na blogu Basi. Jest to stronka z różnymi tuoralami. Dosłownie rzuciłam wszystko pobiegłam do ogrodu urwałam trzy gałązki z wiśni i powstał taki oto jegomość:
Niemogłam się oprzeć i pokazać go w innym świetle

Swoje miejsce znalazły w nim żołędzie które przyniosłam do domu podczas wypadu na grzyby, koraliki drewniane, sznurek oraz piórka. W centralnym miejscu zagościła gwiazdka wykonana na szydełku którą otrzymałam kiedyś od Trilli. Mam nadzieję Ulciu, że niepogniewasz się, że w ten sposób wykorzystałam ten drobiazg.
Pomysłów na kolejne łapacze-apacze w głowie mam mnóstwo, więc spodziewajcie się kolejnych, może powstanie bransoletka? Zobaczymy
Dziękuje za odwiedziny i miłe słowo

wtorek, 2 października 2012

wrr ...

Dziękuje za miłe słowa i życzenia, hmm czy zdradzę coś więcej to nie wiem, może ... Na pewno pokaże dekoracje, które wykonam. Może moje pomysły kogoś zainspirują, dodam, że to coś czego jeszcze nie pokazywałam i nie robiłam. Puki co z efektu jestem zadowolona. 
Dziś pokaże dwie bransoletki zrobione dla przemiłej Pani Justyny, jeśli tu zagląda pozdrawiam serdecznie:

Elementy dekoracyjne oczywiście na makramie a wzory jak widać nowe :) Mam nadzieję, że dobrze się noszą. 
Na dworze się już ochłodziło, choć słoneczko zagląda w okna. W wazonie zagościła hortensja bukietowa o taka:
Ciekawa jestem jak długo tak pięknie będzie się prezentować, dodam, że od soboty stoi bez wody.
Obecnie na biurku u mnie tak:
Powstają dekoracje na stół z bibułkowych różyczek w kolorach jak na zdjęciu. Jak tylko skończę pokaże.
Dziękuje Wam za odwiedziny i każde miłe słowo, pozdrawiam serdecznie

poniedziałek, 1 października 2012

The winner ....

Czas ogłosić zwycięzcę... Ale zanim go zrobię napiszę, że wszystkie odpowiedzi były prawidłowe i zotały zaliczone, buteleczki będą ozdabiały stół wiejski na weselu. Chętnych było naprawdę dużo bo prawie 100, z czego bardzo się ciesze. Dziękuje za wszystkie miłe słowa które u mnie pozostawiłyście, miło było poznać nowe blogi :)
Przechodząc do sedna 
The winner is ....
Gratulacje! Aniu poproszę o informację która bransoletka i oczywiście adres na maila.
W wyłonieniu zwycięscy pomógł mi pewien wysokiej rangi jegomość "Pan Random". Dziękuje Wam jeszcze raz za tak liczny udział w zabawie i każde miłe słowo. Ah i zapomniałabym taka ze mnie gapa, miałam zdradzić na czyj ślub buteleczki zostały uszykowane - będzie to mój ślub, już niedługo ale pozwólcie, że daty nie zdradzę :) Przygotowuje również ozdoby oraz podziękowania dla gości, ale puki co prace jeszcze trwają.
Pozdrawiam serdecznie

czwartek, 27 września 2012

turkus mój ukochany

Witajcie, nie było mnie kilka dni, bowiem poleciałam w odwiedziny do rodzinki w Norwegii. Wrzucę kilka zdjęć, kraj niezwykły, niestety czasu mało więc nie zdążyłam wszystkiego obfotografować. Zanim jednak przejdę do zdjęć to pokaże kolejną bransoletkę z turkusem w kształcie łezki:


Dziękuje Wam za wszystkie komentarze na temat jamniczka oraz że tak licznie zapisujecie się na moją zabawę. Z wielką radością witam nowe obserwatorki i komentatorki :)
A teraz kilka zdjęć Norwegii:
Tjome - piękne krajobrazy


 Kałuża na kamieniu w kształcie serca
 Jezioro na Frognerseteren
 Skocznia Holmenkollen
 Centrum
 Opera na wodzie
Kraj przepiękny, nie da się tego wszystkiego opisać słowami. 
Zapraszam jeszcze na konkurs, można się jeszcze zapisywać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny i miłe słowa.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...