Wymianka kwiatowa

To, że bardzo lubie wymianki pisałam już wcześniej, sierpień był dla mnie bardzo pracowity, remont mieszkania a przy tym przygotowanie prezentów na cztery wymianki. Na szczęście zdążyłam, ostatnie paczki wysłałam wczoraj mam nadzieje, że wszystkie dotrą do końca sierpnia. Jedną z nich była wymianka kwiatowa u Sylki, miałam tak wielkie szczęście, że trafiła mi się sama organizatorka, z drugiej strony miałam nie lada zadanie. Dla Sylwi wyczarowałam oklejony materiałem album foto z motywem kwiatowym (moje pierwsze dzieło w tej dziedzinie), aniołka z masy solnej oraz kolczyki róże. Dołączyłam też kilka przydasi oraz słodkości:
Całość prezentuje sie tak:

Teraz sie dopiero skapłam, że będzwał ze mnie bo nie wysyła się paczki z ceną (na landrynkach), ale gafa hehe.
Od Sylwii otrzymałam paczuszkę z ślicznym haftem kwiatowym w ramce, małe pudełeczko na drobiazgi, nie byłabym sobą jeśli bym już do niego nieupchała swoich drobiazgów. Oczywiście w paczce było dużo rzeczy, wyciągałam oglądałam i wkładałam je chyba z trzy razy a mimo to jeszcze nie nacieszyłam oczu. Jedna serwetka znajdzie u mnie szczególne zastosowanie, ta w storczyki, albowiem uwielbiam te kwiaty, a u mnie w mieście nie mogłam takiej znaleźć. ozdobie ją moją herbaciarkę.
A oto zawartośc paczuszki:

Przypominam też o moim Candy, zapisywać można się do końca sierpnia oraz o wyzwaniu u blogowej koleżanki Kasi.