Cieszę się, że bransoletka tak się podobała, ostrzegam bedzie ich więcej. Dziś za to pokazuje efekt prywatnej wymianki z Moniką. Monice spodobały się moje pawie, jeden miał być w kolorze czerni i czerwieni a drugie w lekkich kolorach niespodziankowe. A oto co zmalowałam:
A cała paczuszka wyglądała tak:Obdarowana zadowolona ja również. Monika robi śliczne bransoletki i ozdoby do włosów, koniecznie zajrzyjcie na jej bloga. A teraz kolej na to co ja dostałam, same cudowności:
Dziękuje Moniko za wymiankę, było mi niezmiernie miło.
Na koniec pokaże Wam moją hoję, zakwitła pierwszy raz, a jakieś dwa lata temu wyhodowałam ją ze szczypki.
Ładnie mi sie odwdzięczyła co?
Przesyłam podrowienia
Super wymianka! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWymianka bardzo udana, a biżuteria robiona przez Ciebie nie przestaje mnie zachwycać. Każda nowa rzecz jest piękniejsza od poprzedniej :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana wymianka. Piękne zrobiłaś kolczyki! Wcześniejsza bransoletka rewelacyjna, zapomniałam wcześniej napisać. Kiedyś sama zastanawiałam się nad podobną - połączeniem makramy i haftu koralikowego, bo sutaszować jeszcze nie potrafię. Być może udałoby mi się takie połączenie, skoro Twoje jest takie udane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super wymianka... i śliczny kwiat...
OdpowiedzUsuńKolczyki cudowne. Kasiu mogę je odgapić?
OdpowiedzUsuńJaka udana wymianka! Coraz to piękniejsze wychodzą Ci te kolczyki!
OdpowiedzUsuńfajniutka wymianka:)
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje kolczyki.Zwłaszcza te wielokolorowe:)Fajne prezenty.
OdpowiedzUsuńA hoja rzeczywiście pięknie Ci się odwdzięczyła:)))
Pozdrawiam serdecznie
Przepiękne prezenty! Super wymiana;)
OdpowiedzUsuńWiesz, że jestem fanką Twoich pawich ogonów:)) Udana wymianka. A hoja pragnie Ci pokazać, jak o nią dbasz:)
OdpowiedzUsuńOjej jaka udana wymianka:)
OdpowiedzUsuńTyle cudeniek na raz:)
Pozdrawiam
Cudne pawie. CUDNE!
OdpowiedzUsuńno piękna ta wymianka :) Super
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wymianka Kasieńko. Jesteś moja sutaszową (i nie tylko)idolką, a do Moniki na pewno zajrzę :) Buźka i miłego dzionka!
OdpowiedzUsuńpięknie się obdarowałyście :) Hoja - poezja. A bransoletek więcej poproszę :)
OdpowiedzUsuńsliczne prezenty i gratulacje wychodowania cudnych kwiatow
OdpowiedzUsuńSuper wymianka,a kolczyki cudne,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPreciosos pendientes!!!
OdpowiedzUsuńSutasz mnie zachwyca! Niepojęte jest dla mnie jak można coś tak precyzyjnego zrobić. Duży szacuneczek dla Ciebie za Twoje prace!
OdpowiedzUsuńFajnie, że do mnie zajrzałaś! Ja również z przyjemnością u Ciebie zostaję! Pozdrawiam ciepło! :) - Dominika
Cudna wymianka. Co do kwiatka to rzeczywiście wyczyn bo hoja rzadko kwitnie. I uważaj podczas kwitnienia nie lubi by ją ruszać z miejsca.
OdpowiedzUsuńFajna wymianka - Twoje pawiki są jak zwykle śliczne, a te kolorowe podobają mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńCo do hoji to u mojej teściowej kwitnie jak szalona i rośnie jak perz, a u mnie ... co tu dużo pisać - rosną tylko kaktusy... :)
Znowu super wymianka. Piękne prezenty. Uwielbiam ten wzór w kolczykach. ;) Przy okazji zapraszam do siebie. Wrzuciłam wreszcie część obiecanych skanów ze wzorem wężowych bransoletek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper wymianka, a te sutaszowe kolorowe kolczyki sa bajeczne - cudeńka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPawie Twe powalające!!!
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że tylko stare hoje kwitną... Tak ktoś mitmówił. A tu proszę - po dwuch latach jest już kwiat! To chyba znaczy, że dobrze jej u Ciebie :-)
Dziękuję za wizytę. A co ja u Ciebie widzę! Same cudowności!
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miałą ochotę się powymieniać na pudełka, szkatułki, chusteczniki itp. decou za te cudowności, to ja pierwsza ;-)))
Piękne kolczyki, jesteś mistrzynią.:) A hoja nieźle pachnie, nie?:)
OdpowiedzUsuń