Obserwatorzy

poniedziałek, 9 lipca 2012

Czerwony jamniczek i wspomnienia z wakacji

Dziękuje za komentarze pod poprzednim postem, dziś zapowiadana wcześniej komódka, zrobiona na specjalne zamówienie Pani Joanny. Dotarła już na miejsce więc pokazuje. Komódka jamniczkowa z dwiema szufladkami w kolorze czerwonym.
Oto kilka zdjęć:

Mam nadzieję, że i Wam się podoba. A teraz czas napisać nieco o sobie w ramach zabawy Wspomnienia z wakacji na którą zaproszona zostałam przez Silvanis oraz Maryś. Dziękuje Wam dziewczyny.
Postanowiłam pokazać Wam kilka zdjęć z mojej wyprawy do Chorwacji, Włoch i Szwajcarii którą obyłam w 2009 roku. Pojechaliśmy we dwójkę samochodem, mieliśmy tylko obrane punkty docelowe i żadnych rezerwacji miejsc noclegowych. Decyzja zapadła trzy dni przed wyjazdem, wielki spontan ale bardzo udany. 
Pierwszym miejscem które odwiedziliśmy zanim dotarliśmy na miejsce było muzeum Audi w Ingolstadt Niemcy.
Bardzo ciekawe miejsce, muzeum składa się z kilku poziomów na każdym z nich wiele ciekawych pojazdów nie tylko samochodów ale i rowery, motocykle. Miejsce warte odwiedzin.
Miejscem docelowym była miejscowość w Chorwacji Metajna na wyspie Pag. Sama podróż była niezwykle malownicza, zobaczcie sami:

Zdjęcia nie najlepsze bo robione z samochodu w trakcie jazdy. Drogi były tak wąskie a ruch tak duży, że nie było jak zatrzymać się na poboczu.
Metajna - małe miasteczko, dwie ulice, kilka sklepów, restauracje. Idealne na wypoczynek a i tak kilka osób z Polski spotkaliśmy. Kaktusy rosną przy drodze, niemogłam się nadziwić. Woda ciepła, bardzo słona, tylko plaże skaliste i kamieniste ale to tylko małe niedogodności :)
Była i podróż do Wenecji. Nie miałam okazji płynąć gondolą, bo wolałam przechadzać się po wąskich uliczkach miasta i przyglądać się niezwykłej architekturze.

 Włochy Como, niezwykłe i malownicze miejsce.
Szwajcaria podróż serpentynami w chmurach. Na dole temperatura 28 stopni na górze koło 10.
Mam nadzieję, że dotrwałyście do końca i nie zamęczyłam Was zdjęciami. Do zabawy zapraszam:
Kasiaen
Trilli
Jyoti
Anię
Prządkę
Mam nadzieję, że dziewczyny się na mnie niepogniewają. Zabawa nieobowiązkowa.
Pozdrawiam Was serdecznie

28 komentarzy:

  1. Nie mam aż tak wspaniałych wspomnień wakacji ze zdjęciami, ale coś wymyślę, dziękuję za pamięć:) Cudny jamniczek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aleś Ty się rozpisała!!! Najpierw kilometrowy komentarz u mnie, teraz 10-kilometrowa relacja z wyprawy wakacyjnej:)))) No, no, no!
    Jamniczek wspaniały - w takim kolorze chyba jeszcze komódki u Ciebie nie było? Jest bardzo atrakcyjna!
    A co do podboju Chorwacji, Włoch, Szwajcarii - ech! wzdycham sobie z rozmarzeniem i troszkę zazdraszczam:) Musiała to być wspaniała wyprawa - już sama jej długość świadczy, ile tam było wspaniałości do oglądania i poznawania. Zdjęcia to potwierdzają. Wrażenia z pewnością niezapomniane:) Takie spontaniczne wędrówki przed siebie są często najcudowniejsze...
    Dziękuję Kasiu za zaproszenie do zabawy:) jak mi się uda jakiś odpowiedni materiał przygotować, to go opublikuję z przyjemnością!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no jamnik-komódka tego jeszcze nie grali! ;o)) Ty to wariatka jesteś ;o) Cudna jest! Ciekawa jestem co jeszcze wymyślisz ;o)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jamnik komódka? ale fantastyczny pomysł!!! jesteś niebywale twórcza!! podziwiam i podglądam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Komódka genialna, jak dla mnie to nawet ładniejsza od czarnej wersji, świetny kolorek. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jamnikowa komódka rewelacyjna!!!
    a tej podróży do Chorwacji i Włoch to troszkę zazdraszczam:)))) piękne miałaś widoki do podziwiania...ach...może i ja tam kiedyś pojadę:)
    pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna komódka. Hmm gdyby nie dwie kotwice tzn dzieciaki tez bym pojechała w taką szalona podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ widoki ! bosko, zazdroszczę okropnie, oj nie ładnie mnie tak do takich złych uczuć zmuszać ;)

    Ściskam mocno!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  9. komódka rewelacyjna! Bardzo podoba mi się kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna komódka-piesek:-) Ja bardzo rzadko gdziekolwiek wyjeżdżam, nie miałabym o czym opowiedzieć, miło popatrzec na Twoje fotki:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale bombowa komódka! Ma super kształt. Zdjęcia z wakacji są śliczne. zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  12. Wakacje do pozazdroszczenia a komódka zjawiskowa!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne krajobrazy. Komódka super.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię wszystko co robisz!
    A wakacje wspominasz cudowne.Oczywiści wywiążę się z zabawy z przyjemnością wielką!

    OdpowiedzUsuń
  15. Komódka śliczna, świetnie wygląda w tym kolorze;)
    Cudną podróż miałaś! U mnie wyjazd bez rezerwacji odpada, bo wszędzie jeździmy z dziećmi (małymi jeszcze) i brak pewnego dachu nad głową za dużo nerwów by mnie kosztował;) A Polaków spotkasz wszędzie;) my jeździmy indywidualnie, w bardzo różne miejsca, a pomimo to tylko dwa razy nie spotkaliśmy w ciągu dwutygodniowych wyjazdów Polaków - turystów, przy czym spotykaliśmy ich wtedy jako 'tubylców'. Szwajcarii zazdraszczam;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach te Twoje komódki:)Są bezkonkurencyjne.Ale czerwona chyba po raz pierwszy.Jest śliczna.
    Wspomnienia wakacyjne fantastyczne.A co do Polaków, moje dziewczyny były w czerwcu prawie dwa tygodnie w Anglii.Każdego dnia spotykały Polaków.Zarówno pracujących jak i turystów:))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie fajne zdjęcia :)Chciałabym kiedyś pojechać do Wenecji :)
    Komódka fantastyczna !!

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny jamniczek!! i przypomina szezlong :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O manio!!!!Jaki super ten jamnik:)Znakomity pomysł na komódkę :)Brawo!!!zazdroszczę takich wspaniałych wakacji :)Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jamnik rewelacja!!! Kiedyś miałam jamnika, więc tym bardziej komódka mi się podoba:)
    Zdjęcia z podróży cudowne! I dziękuję za zaproszenie do zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne widoki !:)
    szafeczka świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  22. O widzisz, a ja niedawno oglądałam Twoje komódki i jestem nimi zachwycona!! Te kociaki (no psiaki też ;) ) są niesamowite po prostu!! Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak się je robi!!!!
    Genialne!
    PS Cudne widoki...

    OdpowiedzUsuń
  23. Jamnik to mistrzostwo świata :) A podróż piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Twoje komódki kojarzę od razu! Są świetne! Ale jamnik-komódka jest moim faworytem:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowna komódka, przyznam, że pierwszy raz widzę takie cacko i jestem zauroczona! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna komódka i bardzo pomysłowa. A na dodatek mam słabość do jamników więc podoba mi się podwójnie. Wyprawy bezczelnie, totalnie i straszliwie Ci zazdroszczę:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. komodka jamniczek jest cudna :) a zdjecie przepiekne

    OdpowiedzUsuń
  28. Komódka jest cudna. Zazdroszczę wycieczki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...