Ojojoj strasznie długo mnie nie było, drugi raz podchodzę do powrotu na bloga i mam nadzieje, że tym razem wrócę tu i do Was na dobre. Nie będę się tłumaczyć dlaczego mnie tu niebyło bo to niepotrzebne, na osłodę postaram się zorganizować jakieś słodkości dla odwiedzających. Oczywiście robótkowo u mnie jest całkiem nie najgorzej, Ci co polubili mój profil na FB dobrze o tym wiedzą. Dużo łatwiej jest mi wrzucić zdjęcie na FB niż sklecić posta, bo humanista ze mnie żaden.
Dziś pokaże te same kolczyki tylko w różnych kolorach, idealnych na powitanie wiosny. Od niedzieli zrobiło się tak pięknie, że aż żal siedzieć w domu, wczoraj np. całe popołudnie przesiedziałam na dworze w ogrodzie. Mam nadzieję, że wiosna obudzi we mnie energię do działania i Wam przyniesie też coś dobrego.
Dziś pokaże te same kolczyki tylko w różnych kolorach, idealnych na powitanie wiosny. Od niedzieli zrobiło się tak pięknie, że aż żal siedzieć w domu, wczoraj np. całe popołudnie przesiedziałam na dworze w ogrodzie. Mam nadzieję, że wiosna obudzi we mnie energię do działania i Wam przyniesie też coś dobrego.
Koniec gadania, przyszedł czas pokazania:
I jeszcze tak:Dziękuje za wszystkie komentarze i odwiedziny i do nastepnego oby nie tak odległego posta. Lecę pozwiedzać Wasze blogi
Kasia
jakie sliczne! w pieknych kolorach:) a dzieki czerni są eleganckie:)
OdpowiedzUsuńps. fajnie że wracasz:)
Oj brakuje Cię w blogowym świecie, jakoś mnie ten Facebook nie przekonuje, próbowałam, ale sto razy bardziej wolę bloga. Tu jest lepszy klimat:)) Pięknie prezentują się te tęczowe kolczyki:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory kolczyków, warto było czekać :)
OdpowiedzUsuńkolczyli rewelacyjne i te barwy :)
OdpowiedzUsuńOgromnie cieszy mnie Twój powrót! i nie mogę oczu nacieszyć Twoimi sutaszowymi cudami :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki, super kolory :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wracanie bo ja też miałam (mam nadzieję, że to właściwy czas) kryzys blogowy ;)
piękne są:)
OdpowiedzUsuńJakie kolory cudne!Piękne są:))
OdpowiedzUsuńKasiu, mimo iż jestem humanistką, czasem też mam problem z napisaniem czegokolwiek na blogu, brakuje mi zdolności tworzenia pięknych opowieści. :) A kolczyki jak zwykle wyglądają cudnie i idealnie wpisują się w dzisiejszą wiosenną, słoneczną pogodę. :)
OdpowiedzUsuńTurkusowe i żółte - jak na mnie the best! :) Prześwietne:)
OdpowiedzUsuńwitaj Kolorowa Królowo :)))))
OdpowiedzUsuńJak dobrze że Jesteś! Ja Ciebie wolę tutaj,bo konta na FB nie mam ;)
OdpowiedzUsuńA koczyki są cudowne,wszystkie!
pojęcia nie mam o sutaszu więc tym bardziej się nim zachwycam :) kolczyki przecudne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!!!
OdpowiedzUsuńAleż tęczę uczyniłaś :) Przepięknie się razem komponują :)
OdpowiedzUsuńPiękna tęcza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam te Twoje sutaszowe kolczyki! I dobrałaś fantastyczne kolory z moją ukochaną czernią:) Pozdrawiam i zapraszam Cię gorąco do udziału w moim candy, S.
OdpowiedzUsuńCudna tęcza :)
OdpowiedzUsuń