Witajcie,
postanowiłam napisać post jak zamarzyła mi sie maszyna do szycia. Niedawno na profilu facebookowym strony Przepis na szycie która obserwuje juz od jakiegos czasu zorganizowano konkurs. Celem konkursu bylo uszycie jakiejs rzeczy i zamieszczenie jej na ich stronie www.przepisnaszycie.pl. Zrodzila mi sie w glowie mysl o wykonaniu spodni dla mojego chlopczyka a że maszyny nie posiadam a szycie reczne mam opanowane postanowilam uszyc spodenki recznie. Konkurs konczy sie jutro niestety niemoge zarejetrowac sie na ich stronie a maile otrzymywane po wstepnej rejetracji niezawieraja linku o ktorym mowa. Postanowiam zamiescic kurs tu na moim blogu niech nie zginie w czelusciach dysku komputera.
Na samym początku zaznaczę ze spodnie w całości są szyte ręcznie z moich spodni jeansowych.
Pokaże Wam jak prosto jest uszyć spodnie niemowlęce typu baggy z aplikacją na pupie.
Krok 1
szycie
zaczynamy od przygotowania wykroju spodenek. Najlepiej jest zrobić
wykroju juz z posiadanych lub zwykłych spodenek które aktualnie nosi
dziecko. W tym celu składamy spodnie na pół i odrysowujemy wykrój. W
spodniach typu baggy robimy dłuższy krok tak też odrysowujemy wykroju
najlepiej na kartce papieru.
Krok 2
Gotowy wykrój
przykładamy do materiału i odrysowujemy. W moim przypadku są to moje
jeansy których już nie noszę. Wykrój robie na nogawkach. W przypadku
jednej strony przesuwam na szewek boczny nogawki w ten sposób stworzenie
ciekawe przeżycie w spodenkach z przodu. W przypadku użycia materiału wycinamy odpowiednio przód i tył. Można też w całości wyciąć przód i
tył dzięki czemu nie będziemy mieć przeszycia po środku spodenek.
Krok 3
Teraz przystępujemy do zszywania wszystkich elementów razem. Ja najpierw zszywam boki.
Krok 4
Na
tylnej części spodenek wycinamy miejsce na przyszucia aplikacji. Ja
wycielam owal u mnie to będzie otwór by włożyć aplikacje z zębami. Można
też nie wycinać otworu tylko naszych aplikacje na spodenki.
Krok
5
przygotowanie aplikacji. Z innego materiału wycinamy aplikacje która
chcemy naszyć. W moim przypadku to kształt owalny oraz zęby które
naszyje na owal. Można też naszyć misia jakaś postać z bajki tu juz
pozostawiam waszej wyobraźni. Wycięte żeby nazywam odpowiednio na owal.
Krok 6
Gotowa aplikacje wszywam od środka spodni w wycięty otwór. Pomagam sobie szpilkami by się nieprzesuwala.
Krok
7
na samym końcu podszywam nogawki oraz obszywam pas. Nogawki obszywam
jakieś 3-4 mm od dołu równiutko by wyglądało na przeszycie maszyna.
Z
kolei pas odszywam tak 1.5 cm od góry bowiem w moich spodniach
zamierzam wciągnąć jeszcze gumkę. Gumkę można zastąpić np. Sznurkiem .
Spodnie są gotowe
Tak
jak pisałam spodnie uszyłam ręcznie i nie jest to takie trudne wymaga
jednak dużego nakładu pracy. Na maszynie dużo sprawniej Wam to pójdzie.
Jeśli
ktoś zdecyduje się szyć ręcznie to co mogę podpowiedzieć. Można pomóc
sobie szpilkami tak by podczas szycia materiał się nie przesuwał, można od
spodu narysować linie szycia i po niej szyć. Spierze się po pierwszym
praniu a dzięki temu szew będzie równy. Zawsze można też spróbować
kawałek który nas nie zadowoli .
Aby łatwo wciągnąć gumkę na
jej koniec można zaczepić agrafke lub wykorzystać słomę. Wkładamy
kawałek gumki do słomki i zszywamy zszywaczem. Słomkę wkladamy w otwór i
przewlekami. Na końcu ucinamy końcówkę i zszywamy gumkę.
Mam nadzieje ze mój kurs okazał się dla Was przejrzysty i prosty w wykonaniu
Życzę powodzenia
To bylo bardzo przyjemne doświadczenie i niestety marzenie o maszynie do szycia pozostanie tylko marzeniem ale nie zaluje szkoda tylko ze nie bede mogla wziasc udzialu w konkursie.
pozdrawiam
Kasia
Świetny pomysł, a aplikacja mnie nieźle ubawiła. Szkoda, że nie możesz pracy zgłosić do konkursu, bo po takim wykonaniu maszynę powinnaś dostać od ręki !
OdpowiedzUsuńA tak nawiasem, jeśli Twoim marzeniem jest posiadanie zwykłej maszyny do szycia, nie jakiegoś super sprzętu, to zaglądaj na OLX w Twojej okolicy, często używane i to całkiem fajne maszyny walizkowe chodzą za 50 - 100 zł :)
Pozdrawiam :)
Kasiu załóż sobie konto na gmailu - tam link do rejestracji działa. Jeszcze zdążysz się zarejestrować i wziąć udział w konkursie! :)
OdpowiedzUsuńJa swego czasu (będąc nastolatką i wcześniej) też sporo szyłam ręcznie, ale były to przede wszystkim ubranka dla lalek, a potem ubrania mamy, które przerabiałam dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDlatego tym bardziej podziwiam za uszycie tych spodenek, wyszły super!
Ale świetne gaciory uszyłaś :)
OdpowiedzUsuńPortki są czadowe! Bardzo mi się podobają. Mi również marzy się maszyna do szycia. Ale jakoś nie mam po drodze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń