Witajcie kochane, wracam wypoczęta i pełna sił do działania. Dziękuje za Wasze miłe komentarze i odwiedziny. Dziś ostatni dzień mojego urlopu a mnie czeka sprzątanie i pranie po powrocie z wypoczynku. Pokażę Wam kolczyki które zrobiłam dla siebie w odcieniach szarości. Nieco inny wzór niż dotychczas, bardzo przyjemnie się je szyje. Pozowała moja ręka:
W między czasie powstały jeszcze takie wersje kolorystyczne:
oraz w brązach:Powstają jeszcze kolejne, więc będzie co pokazywać. Postaram się pojawiać częściej. Tymczasem pędze nadrabiać zaległości u Was, oj troszke się tego nazbierało.
Pozdrowienia
Piękne, piękne, piękne! Wszystkie - ale brązy rządzą:)
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć, że wypoczęłaś i uśmiechają się do Ciebie nowe wyzwania artystyczne (zapewne nie tylko one).
Serdeczne pozdrowienia!
pIERWSZE POŁĄCZENIE KOLOWRÓW NAJBARDZIEJ MI SIĘ PODOBA, ALE WSZYSTKIE SĄ CUDOWNE:)! POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńO jezusiu... ale piękne! Wszystkie!
OdpowiedzUsuńBardzo piękny ten nowy wzór :-)))
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolczyki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór i wielkość... przystępna, bo jak dla mnie w większości sutaszowe kolczyki są za duże.
Twoje są w sam raz :).
cudowne są :) podziwiam
OdpowiedzUsuńwszystkie mi sie bardzo podobaja :)wracaj wypoczeta i gotowa do nas :)
OdpowiedzUsuńTe szare jakoś kojarzą mi się z sówkami. Nowy wzór bardzo efektowny.
OdpowiedzUsuńPięknie, naprawdę pięknie :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne, bardzo fajny wzór :)
OdpowiedzUsuńTwoje sutaszowe dzieła uwielbiam, ten wzór równie pięknie się prezentuje. Ciesze się, że będzie Cie więcej na blogu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne!
OdpowiedzUsuńsuper, dużo pozytywnej energii, którą bardzo dobrze spożytkowałaś:)
OdpowiedzUsuńSuper wyszły!!! Te w szarościach piękne są.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Śliczne ... sam anie wiem, które podobają mi się najbardziej :-)))
OdpowiedzUsuńach...jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńszczególnie te w brązach podbiły moje serduszko:-)
pozdrawiam cieplutko:)
śliczne :)Piekne te brązowe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sutasz.
OdpowiedzUsuńNie lubię do Ciebie przychodzić bo...żal mnie ściska hahaha
Ale na poważnie!
Piękne!
Zielono fioletowe świetne:)
OdpowiedzUsuńszarości wymarzone :)
OdpowiedzUsuńBrązowe naj:)
OdpowiedzUsuńPodstawowy problem z urlopem - trzeba potem wrócić do codzienności i ogarnąć kupy prania i wszelkich niezbędnych rzeczy, które też były z nami na wakacjach;) mi to zajęło tydzień;( i dopiero dziś mogłam zabrać się do oglądania blogów.
OdpowiedzUsuńNowy wzór bardzo mi się podoba, spokojnie może konkurować z pawikami;)