wyzwanie

Dziękuje za miłe słowa pod poprzednim postem. Dziś też wisior na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze pt. Pandora, oto on

Dziękuje za wszystkie miłe słowa. Chciałam też Wam zyczyć spokojnych, ciepłych Świąt.
Kasia

Dzikie Łabędzie? Zła krolowa?

Witam,
Dziś bedzie krótko i na temat, na wyzwanie w Kreatywnych Kufrze Baśń Dzikie Łabędzie stworzyłam wisior. Inspiracją dla mnie była zła królowa. Użyty kamień to Lapis lazuli.

Pozdrawiam
Kasia

nowe życie pudła kartonowego i starej książki oraz Mont Blanc

Jak niektórzy widzieli potrafię "tchnąć" życie w kartonowe pudełko i książkę. Powstaje coś niezwykłego i ładnego. Kurs na takie cudeńko możecie znaleźć kilkanaście postów niżej. Dla przypomnienia podaje linka o TU. Oczywiście zachęcam do spróbowania swoich sił.

Pokaże komódkę którą zrobiłam ostatnio, jest to sowa, która stanie w pokoju mojej córci:

Komódkę zgłaszam na wyzwanie Gościnnej Projektantki w Szufladzie pt. Podaruj im drugie życie

Będzie też i cos sutaszowego, zrobiłam kolczyki na wyzwanie Ewy - Szyję z sutasz.info: Podróże - Mont Blanc, 4810 m n.p.m. 

Kolczyki są dość długie, mają 9,5 cm

Jako głównych kamieni użyłam masy perłowej niebieskiej i białej oraz koralików szklanych.
Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa
Pozdrawiam
Kasia

powroty ...

Dziękuje za wszystkie miłe słowa. Macierzyństwo jest cudownym doznaniem, teraz wiem że tylko tego mi w życiu brakowało.
Dziś pokaże wisiorek i kolczyki które zgłaszam do wyzwania z Kreatywnym Kufrze pt. Foto Inspiracja

Powyższe zdjęcie wykonała MrÓ
Moja interpretacja

Do wykonania wisiorka wykorzystałam kamień jaspis picasso, hematyty, koraliki szklane i Toho. Całość na rzemieniu 3mm.
Wkrótce pojawi się też dawno niewidziana papierowa komódka.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny.

żyję i mam się dobrze

Jeśli jeszcze tu ktoś zagląda to niezmiernie mi milo. Blog okropnie sie zakurzył i niestety zbyt dużo czasu na niego nie mam. Jak już część z Was wie 6 miesięcy temu zostałam szczęśliwą mamą cudownego maleństwa, ma na imię Hania i jest moim największym skarbem. Cały mój czas poświęcam się macierzyństwu a tylko "wolne" chwile poświęcam pasji którą nadal jest sutasz. Zostałam mamą w dość późnym wieku dlatego też cała się poświęcam dzieciaczkowi, i są to najcudowniejsze chwile. Co jakiś czas postaram się co nieco pokazać. Częściej jednak bywam na FB z uwagi na to że łatwiej jest mi wrzucić tam zdjęcie niż napisać post. 

Najnowszy naszyjnik chciałam zgłosić na wyzwanie do Kreatywnego Kufra

Inspiracją była scena w lesie/na cmentarzu gdy Victor przypadkowo nakłada na konar/ palec Emily pierścionek wymawiając słowa przysięgi małżeńskiej a głownie drzewa.

Dziekuje tym co zaglądają i oby do następnego
Kasia

jest i kocyk

Witajcie,

Kocyk skończony, na obfotografowanie też się naczekał, ale przyszedł czas się nim pochwalić. To pierwsza i taka duża praca z szydełkiem. Pracy było sporo ale efekt końcowy zadowalający zwłaszcza, że przy nim uczyłam się szydełka. Powstało jeszcze kilka rzeczy na szydełku przy okazji ale to na kolejne posty, miejmy nadzieję że jeszcze z nimi zdążę. Czas pochwalić się efektem końcowym:

Kocyk jest przyjemnie mięciutki i ciepły. Moja dziecinka będzie zadowolona a mama dumna.
Sutaszowo też nie próżnuje bo powstała taka oto bransoletka dla koleżanki

Czas zajrzeć do Was. Na dworze pięknie zaświeciło słonko, oby i do Was zawitało.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia

na turkusowo

Niebo za oknem prawie tak turkusowe jak prace które dziś chciałam Wam pokazać. Nic nowego, że nie będę się zbytnio rozpisywać, ostatnio w moim życiu bardzo dużo się dzieje, czasu i sił na wszystko brakuje. Niedługo też zostanę mamą i na pewno zaniedbam bloga, powoli już przygotowuje się do tej poważnej roli. Dziś pokażę Wam przepiękne karteczki które zrobiła dla mnie Ewa, już wcześniej miałam okazję przedstawić jej prace. Do odwiedzin bloga Ewuni zapraszam o TU.

Karteczki są cudnie wykonane, a Ewunia w ich wykonanie wkłada dużo serca.
Dla Ewuni stworzyłam bransoletkę i taki oto komplecik

 

W obydwóch przypadkach bazą był turkus, który wzbogaciłam szklanymi koralikami.

Dziękuje za odwiedziny i każde pozostawione słowo.

Pozdrawiam

Kasia

...

Słoneczko dziś wyszło zza chmur, śniegu i mrozu szukać daleko. Taka aura jak najbardziej mi odpowiada z słoneczko dodaje energii. Mam nadzieję, że i u Was pogoda równie piękna. Malo mnie ostatnio na blogu i u Was, ostatnimi czasy też troszkę mi się urosło i brzuszek nieco przeszkadza zająć wygodną pozycję przy komputerze. Mam nadzieje, że mi wybaczycie. Mam Wam do pokazania kolczyki w nieco odmiennej wersji kolorystycznej, które powstały do bransoletki o tej.

Bazą jest oczywiście turkus oraz koraliki 4mm masy perłowej, całość obszyta Toho.
Życzę Wam tak pięknej pogody jaką ja mam za oknem
Pozdrawiam
Kasia

w kolorze brursztynu

Ojojoj powrót do blogowania w moim przypadku idzie strasznie opornie, mimo, że robótkowo nie jest aż tak skromnie to w obecnej chwili mam straszną awersję do komputera. Na dworze się nieco zabieliło i przymroziło co nie zachęca do spacerów a raczej do pozostania w domu. W ostatnim czasie postanowiłam spróbować nieco z haftem koralikowym, kupiłam bowiem w dobrej cenie rivoli i powstały pierwsze kolczyki w kolorze bursztynu. Musze przyznać, że wzór ten jest dość prosty i wykonanie kolczyków zajęło mi niecałe 15 minut. Do ich wykonania skorzystałam z kursu o TU. Z tym, że do ich wykonania wykorzystałam rivoli 12 mm, TOHO 11/0 i 8/0. Efekt końcowy wygląda tak:

Zdjęcie na śniegu, korzystając z wyjątkowej aury, dziś ma być podobno 3 stopnie na plusie.
Trzymajcie się ciepło i uważajcie na zdradziecką pogodę na dworze i do szybkiego następnego ...

Kasia

szydełkowanie i nie tylko

Witajcie, u mnie czas biegnie strasznie szybko, brakuje mi go dosłownie na wszystko. Jednak ta przypadłość dotyka pewnie niejedną z Was. 

Pomiędzy szydełkowaniem elementów kocyka wyszydełkowałam takie oto niebieskie podkładki pod kubek:

Skończyłam też bransoletkę sutaszową, największa jaką do tej pory robiłam.

Dziękuje za odwiedziny i pędze na Wasze blogi

Kasia